Maty do akupresury są obecnie jednym z najbardziej popularnych produktów polecanych do użytku domowego dla osób borykających się z problemami bólowymi pleców, czy też ze zwiększonym napięciem mięśniowym. 

Akupresura – co to jest ? 

Akupresura jest metodą wywodzącą się ze starożytnej medycyny chińskiej, polega głównie na wykorzystaniu technik ucisku. W przeciwieństwie do akupunktury,w której mamy do czynienia z nakłuwaniem ciała igłami. Dzięki właściwej formie ucisku uzyskuje się efekt przeciwbólowy, rozluźniający i regeneracyjny. 

Medycyna chińska znana jest głównie z równowagi Yin i Yang jaką powinno się osiągnąć i utrzymać w organizmie aby prawidłowo funkcjonować. To właśnie ucisk pomaga uwolnić napięcia i blokady jakie występują w ciele człowieka, tak aby przywrócić prawidłowy przepływ energii. 

Mata do akupresury w domu

Maty z kolcami zostały stworzone z myślą o użytkowaniu samodzielnym w warunkach domowych technik akupresury. Są one zbudowane z równomiernie rozłożonych kolców tak aby ciężar ciała prawidłowo korzystał z nacisku jednocześnie rozkładał się nie powodując przerwania ciągłości skóry. 

Mata z kolcami – dla kogo?

Mata zalecana jest przez fizjoterapeutów głównie przy dolegliwościach bólowych kręgosłupa, głowy, zwiększonym napięciu mięśniowym, dużej ilości stresu, długotrwałych pozycjach wymuszonych ciała – takich jak siedzenie czy praca fizyczna. 

Mata z kolcami – jak korzystać? 

Na macie powinniśmy leżeć na odkrytą skórę, w odpowiedniej pozycji, najlepiej na dość twardym podłożu (podłoga, twarda kanapa), tak aby nie dochodziło do nadmiernej amortyzacji działania akupresury. Czas sesji w zależności od tego czy stosujemy matę pierwszy raz czy kolejny zmienia się zgodnie z zaleceniami fizjoterapeuty. 

Kto nie powinien korzystać z maty? 

Na mate powinny uważać osoby z problemami skórnymi w okolicy stosowania, osoby z toczącą się ostrą infekcją, chorobą nowotworową, cierpiący na zaburzenia krzepliwości, czy w ciąży. Wątpliwości dotyczące stosowanie rozwieje lekarz lub fizjoterapeuta. 

mgr fizjoterapii Joanna Przybysz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *